Honda CB1000R Black Edition 2021 vs. KTM 1290 Super Duke GT 2020

Honda CB1000R Black Edition 2021

KTM 1290 Super Duke GT 2020
Specyfikacja techniczna Honda CB1000R Black Edition 2021 w porównaniu do KTM 1290 Super Duke GT 2020
Plusy i minusy w porównaniu
Plusy i minusy w porównaniu
Honda CB1000R Black Edition 2021

Szlachetny, dostojny i niesamowicie mocny. CB1000R Black Edition swietnie prezentuje sie zarówno przed opera, jak i na sportowych wiejskich drogach. Nawet pod pelnym obciazeniem silnik emanuje czystym opanowaniem, a podwozie i elementy ukladu hamulcowego równiez dobrze radza sobie z moca i masa. Swietny, wszechstronny pakiet naked bike, który przenosi jakosc Hondy na wskros.
KTM 1290 Super Duke GT 2020

Czy potrzebujesz 175 KM, a nawet kontroli startu w motocyklu turystycznym? Oczywiscie, ze nie. Czy to dobra zabawa? Zdecydowanie tak! Choc Super Duke GT nie moze ukryc swoich genów i niezaprzeczalnie jest Duke'iem pod wzgledem zwinnosci i umiejetnosci pokonywania zakretów pomimo masy suchej wynoszacej 209 kg, to nadal jest zrelaksowanym cruiserem, zakladajac oczywiscie pewna "dojrzalosc" przy takich danych dotyczacych osiagów. Bo w przeciwienstwie do Super Duke'a R czy nawet 890 Duke'a R, nie sugeruje nieustannego wbijania noza prosto do celu, a raczej poczucie suwerennosci, zgodnie z mottem "moge, ale nie musze". A wszystko to w standardzie z najbogatszym wyposazeniem, dokladnie takim, jakiego mozna oczekiwac od motocykla kosztujacego 22 499 euro w Austrii lub 19 053 euro w Niemczech.



















