Triumph Tiger 800 XC 2017 vs. KTM 1050 Adventure 2016

Triumph Tiger 800 XC 2017

KTM 1050 Adventure 2016
Przegląd - Triumph Tiger 800 XC 2017 vs KTM 1050 Adventure 2016

Triumph Tiger 800 XC 2017

KTM 1050 Adventure 2016
Specyfikacja techniczna Triumph Tiger 800 XC 2017 w porównaniu do KTM 1050 Adventure 2016
Plusy i minusy w porównaniu
Plusy i minusy w porównaniu
Triumph Tiger 800 XC 2017

Nowa edycje Tigera 800 XC z pewnoscia mozna uznac za udana, nawet "konwencjonalna" wersja potrafi znacznie wiecej niz poprzednik dzieki systemowi ride-by-wire oraz standardowej kontroli trakcji i ABS (oba mozna wylaczyc). Jednak ci, którzy czesciej zapuszczaja sie w teren, co z pewnoscia mieli na mysli projektanci dzieki duzym kolom i szprychowanym felgom, powinni wybrac Tigera 800 XCx, który kosztuje niecale 1000 euro wiecej. Dzieki dowolnie wybieranym trybom jazdy, wersje x mozna strojenie pod katem danego terenu. W wyposazeniu znajduje sie równiez oslona silnika, samoresetujace sie kierunkowskazy, tempomat, podpórka centralna, oslona przeciwnajazdowa, dodatkowe gniazdo 12V i ochraniacze dloni - co bardziej niz uzasadnia dodatkowy koszt.
KTM 1050 Adventure 2016

Moim zdaniem KTM 1050 Adventure jest kontynuacja modelu 990 Adventures sprzed kilku lat: Okolo 100 KM mocy, zabawne prowadzenie i tyle lub tyle elektroniki, ile jest obecnie najnowoczesniejsze. Silnik nie jest slaby, ABS i kontrola trakcji reguluja bezpiecznie i dyskretnie, a prowadzenie jest niezwykle zabawne, czesciowo dzieki stosunkowo waskim oponom. A wszystko to w cenie, która podcina tylko kilku konkurentów w lidze duzych turystycznych enduro. Smutne jest to, ze dwie 1190 Adventures, a przede wszystkim flagowy 1290 Super Adventure, osiagnely bardzo wysoka cene. I wlasnie dlatego KTM 1050 Adventure jest prawdopodobnie najbardziej harmonijnym z czterech modeli Adventure.