KTM 1290 Super Duke R 2018 vs. Triumph Speed Triple 1050 2011

KTM 1290 Super Duke R 2018

Triumph Speed Triple 1050 2011
Specyfikacja techniczna KTM 1290 Super Duke R 2018 w porównaniu do Triumph Speed Triple 1050 2011
Plusy i minusy w porównaniu
Plusy i minusy w porównaniu
KTM 1290 Super Duke R 2018

Przydomek "Bestia" nie jest calkowicie wziety z chmur, KTM jest i pozostaje brutalnym naked bike'iem - 177 KM z dwóch garnków o lacznej pojemnosci skokowej 1301 metrów szesciennych nie jest niczym nieszkodliwym. Niemniej jednak, jest zaskakujaco latwy do kontrolowania, a wyprostowana pozycja jazdy w polaczeniu z dobrym prowadzeniem sprawia, ze wydaje sie niemal dobroduszny. W porównaniu do swojego poprzednika, zostal on ulepszony wlasnie w swoich najslabszych punktach. Silnik pracuje teraz plynniej, asystent zmiany biegów uspokaja w fazie przyspieszania, a podwozie zostalo ulepszone. Ale nadal uwielbia dzika pogon bardziej niz duza predkosc na dlugich zakretach.
Triumph Speed Triple 1050 2011

Nawet w przypadku Super Duke'a robi sie ciasno, gdy zakrety nie staja sie zbyt ostre, a KTM moze w pelni wykorzystac swoje radykalne prowadzenie i niezrównana zdolnosc do korygowania promienia na motocyklach typu naked. Speed Trzycylindrowiec jest bardziej harmonijny, cierpliwy i przewidywalny. Duke'a trzeba pokonac, Trzycylindrowca tez mozna poglaskac.

