Yamaha NMAX 125 2021 vs. Honda CRF1000L Africa Twin 2019

Yamaha NMAX 125 2021

Honda CRF1000L Africa Twin 2019
Specyfikacja techniczna Yamaha NMAX 125 2021 w porównaniu do Honda CRF1000L Africa Twin 2019
Plusy i minusy w porównaniu
Plusy i minusy w porównaniu
Yamaha NMAX 125 2021

NMAX 125 jest i pozostanie nieskomplikowanym skuterem, który dziala swietnie - a teraz wyglada jeszcze bardziej efektownie. Wystarczy na nim usiasc, odjechac i poczuc sie dobrze. Dzieki niskiej masie pozostaje bardzo zwinny na zakretach, a manewrowanie w miescie jest dziecinnie proste. Wlasciwosci jezdne sa w porzadku, podwozie zapewnia wystarczajacy komfort, a uklad hamulcowy wyglada zaskakujaco dojrzale. Choc schowek pod siedzeniem nie dorównuje temu z X-Maxa 125, to oferuje zaskakujaco duzo miejsca w porównaniu do bezposredniej konkurencji. Wreszcie, umiarkowana cena jest równiez calkowicie akceptowalna.
Honda CRF1000L Africa Twin 2019

Nowy Africa Twin jest dokladnie tym, czego oczekiwali fani: Latwy do kontrolowania, niewzruszony i wspanialy towarzysz podrózy. Fakt, ze wyglada równiez wyjatkowo dobrze, byl przyjemnym bonusem. Nie ma wiec potrzeby fundamentalnej zmiany Africa Twin, to co bylo dobre pozostaje dobre w nowej - a wiele zostalo ulepszone. Dzieki Ride by Wire mozna teraz korzystac z trybów wydajnosci równiez na Africa Twin, a kontrole trakcji mozna regulowac i wylaczac siedem razy (zamiast poprzednich trzech). Opcjonalna przekladnia DCT nadal jest hitem i daje mnóstwo frajdy, ale tez sporo kosztuje.