Triumph Tiger 800 XC 2017 vs. Suzuki V-Strom 800DE 2023

Triumph Tiger 800 XC 2017

Suzuki V-Strom 800DE 2023
Przegląd - Triumph Tiger 800 XC 2017 vs Suzuki V-Strom 800DE 2023

Triumph Tiger 800 XC 2017

Suzuki V-Strom 800DE 2023
Specyfikacja techniczna Triumph Tiger 800 XC 2017 w porównaniu do Suzuki V-Strom 800DE 2023
Plusy i minusy w porównaniu
Plusy i minusy w porównaniu
Triumph Tiger 800 XC 2017

Nowa edycje Tigera 800 XC z pewnoscia mozna uznac za udana, nawet "konwencjonalna" wersja potrafi znacznie wiecej niz poprzednik dzieki systemowi ride-by-wire oraz standardowej kontroli trakcji i ABS (oba mozna wylaczyc). Jednak ci, którzy czesciej zapuszczaja sie w teren, co z pewnoscia mieli na mysli projektanci dzieki duzym kolom i szprychowanym felgom, powinni wybrac Tigera 800 XCx, który kosztuje niecale 1000 euro wiecej. Dzieki dowolnie wybieranym trybom jazdy, wersje x mozna strojenie pod katem danego terenu. W wyposazeniu znajduje sie równiez oslona silnika, samoresetujace sie kierunkowskazy, tempomat, podpórka centralna, oslona przeciwnajazdowa, dodatkowe gniazdo 12V i ochraniacze dloni - co bardziej niz uzasadnia dodatkowy koszt.
Suzuki V-Strom 800DE 2023

To zadziwiajace, jak bardzo niewzruszony, praktyczny motocykl, taki jak Suzuki V-Strom 800DE, moze jezdziec zdobyc. To prawdopodobnie zasluga przemyslanej konstrukcji z latwa w obsludze elektronika, która mozna idealnie strojenie do osobistych potrzeb. Dzieki doskonalemu systemowi ride-by-wire, silnik jest mocniejszy w dolnym zakresie, niz sugerowalaby to pojemnosc skokowa i robi wszystko dobrze zarówno na drodze, jak i w terenie. Dzieki 220-milimetrowemu skokowi zawieszenia z przodu i z tylu, podwozie jest naprawde dobrze przygotowane do jazdy w terenie, ale wyraznie oferuje równiez przewage kierowcom szosowym na kiepskich drogach. Ergonomia jest jak na razie dobra, jedynie wysocy jezdziec powinien rozwazyc wyzsze, opcjonalne siedzenie ze wzgledu na nieco ostry kat kolan.