BMW R 1250 GS Adventure 2024 vs. KTM 1290 Super Duke R 2016

BMW R 1250 GS Adventure 2024

KTM 1290 Super Duke R 2016
Przegląd - BMW R 1250 GS Adventure 2024 vs KTM 1290 Super Duke R 2016

BMW R 1250 GS Adventure 2024

KTM 1290 Super Duke R 2016
Specyfikacja techniczna BMW R 1250 GS Adventure 2024 w porównaniu do KTM 1290 Super Duke R 2016
Plusy i minusy w porównaniu
Plusy i minusy w porównaniu
BMW R 1250 GS Adventure 2024

Duzy GS Adventure jest i pozostaje swietnym motocyklem na kazdy teren - nawet na serpentyny. Nisko polozony srodek ciezkosci silnika typu bokser, wzdluznie zamontowany wal korbowy, wyprostowana pozycja siedzaca i potezny, ale latwy do kontrolowania moment obrotowy z dolu to po prostu sila, z która nalezy sie liczyc. Chociaz wersja Adventure ma równiez wyzsze siedzenie z wieksza masa, co jest zdecydowana trudnoscia, szczególnie podczas skrecania lub manewrowania, silnik ma równiez tak wiele mocy w duzym GS Adventure pod wzgledem osiagów, ze naprawde mozna go puscic. Uklad hamulcowy BMW jest stabilny i ma doskonala modulacje, a wyposazenie i elektronike mozna znacznie ulepszyc - o ile zaznaczysz odpowiednie pola na liscie zamówien. Oczywiscie podnosi to cene, ale wielu fanów grubego GS Adventure nie ma nic przeciwko temu.
KTM 1290 Super Duke R 2016

KTM nie zna odwrotu i nie zna przebaczenia. Dlatego nowy 1290 Super Duke R jest nieco bardziej zwrotny niz jego poprzednik, ale takze nieco mocniejszy i szybszy. Ponad 100 Nm dostepne jest juz przy 2500 obr/min, maksymalnie 141, a maksymalna moc to 177 KM. To moze byc za duzo, ale nie musi. Elektronika nadal jest kolem ratunkowym w tej kategorii, w której rozwój nadal idzie mocno do przodu. KTM zaczal tam, gdzie byly trudnosci, czyli od stabilnosci. Zmiany w geometrii i zawieszeniu znacznie to poprawily, dzieki czemu jazda na tej bestii jest nie tylko szybsza, ale i bezpieczniejsza. Prowadzenie jest zatem nie mniej radykalne, a geny supermoto sa bardziej widoczne niz w jakimkolwiek innym motocyklu typu naked. Super Duke moze byc tylko jeden.