Podczas dni testowych Offroad 2025, sześć motocykli zmierzy się z wymagającymi warunkami w Red Stag Enduropark w Rohr im Gebirge. Wśród nich znajduje się także Can-Am Origin 2025, elektryczny Adventure-Bike, który ma pokazać swoje możliwości poza utwardzonymi drogami. Już przy premierze we Francji miałem okazję zebrać pierwsze wrażenia, ale tamtejszy teren był raczej łagodny - kilka metrów szutru i nic więcej. Teraz robi się poważnie: gęsty las, głęboki błoto i strome wzniesienia wokół Red Stag Park stanowią prawdziwe wyzwanie dla każdego motocykla terenowego. Testy przeprowadzane są z różnych perspektyw - z Mexem jako ambitnym hobbystą, Busty Wolterem jako doświadczonym profesjonalistą enduro i podróżnikiem McGregorem. Dzięki temu powstaje pełen obraz tego, jak E-Bike radzi sobie zarówno w rękach początkujących, jak i zaawansowanych użytkowników.

Can-Am Origin 2025 w teście terenowym
Elektryczne Enduro w terenie - jak naprawdę sobie radzi!
Teraz zaczyna się na poważnie: Can-Am Origin 2025 musi udowodnić swoje możliwości podczas dni testowych w terenie w Red Stag Park, zarówno w rękach amatora, jak i zawodowca!
&width=72&height=72&bgcolor=rgba_39_42_44_0&mode=crop)
Gregor
published on 3.07.2025
Red Stag Enduropark – Idealna arena dla prawdziwych przygód offroadowych
W samym sercu lasu, pod gęstym baldachimem liści, znajduje się Red Stag Enduropark - offroadowa przestrzeń, jakiej trudno szukać gdzie indziej. Ten teren oferuje wszystko, co endurysta może sobie wymarzyć: szuter, głęboki leśny grunt, kręte szlaki, wąskie przejścia, a nawet technicznie wymagające odcinki wspinaczkowe. Zwłaszcza przy zmiennej pogodzie można zobaczyć, jak poważnie Yamaha i 1000PS podchodzą do testów wytrzymałościowych. To nie jest sterylne pole testowe, lecz miejsce, gdzie motocykle są sprawdzane w rzeczywistych warunkach - z błotem, kamieniami, korzeniami i wszystkim, co składa się na prawdziwy test enduro. Kto tu sobie poradzi, naprawdę zasługuje na miano "gotowego na przygody". Dla ekipy testowej z Busty Wolterem, Mexem i McGregorem jest to idealne miejsce, by doprowadzić Can-Am Origin do granic możliwości.
Elektryczny start z potężnym momentem obrotowym - silnik Can-Am Origin
Dla elektrycznego Adventure-Bike, Can-Am Origin 2025 oferuje typowo mocną charakterystykę momentu obrotowego. Szczególnie imponujący jest natychmiastowy start silnika elektrycznego, który od samego początku daje odczuwalny nacisk do przodu. Ciekawostką jest fakt, że Can-Am jako spółka zależna kanadyjskiego koncernu BRP jest również siostrzaną firmą austriackiego producenta silników Rotax, który buduje silniki elektryczne dla Can-Am. W każdym razie natychmiastowy start zrobił na mnie wrażenie, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę, że testowaliśmy tutaj "tylko" wariant 11 kW o mocy około 15 KM, który można prowadzić nawet z prawem jazdy A1. Już na pierwszych metrach startuje dosłownie jak błyskawica, co w przypadku motocykla tej klasy prawa jazdy jest naprawdę mocnym wrażeniem.
Can-Am Origin 2025 - Key Facts
Silnik i układ napędowy
Typ silnika | Elektryczny |
---|---|
Moc maksymalna | 47 KM |
maksymalny moment obrotowy | 72 Nm |
Chłodzenie | płyn |
Przednie zawieszenie
Przednie zawieszenie | Widelec teleskopowy Upside-Down |
---|---|
Marka | Kayaba |
Średnica | 43 mm |
skok | 255 mm |
Tylne zawieszenie
Tylne zawieszenie | Jednoramienny wahacz |
---|---|
Amortyzator | Monoshock |
Marka | Kayaba |
skok | 255 mm |
Regulacja | Kompresja, Obciążenie wstępne, Odbicie |
Podwozie
Rama | Stal |
---|---|
kąt główki ramy | 30 stopień |
wyprzedzenie przedniego koła | 118 mm |
Hamulce przednie
typ budowy | Pojedyncza tarcza |
---|---|
Średnica | 320 mm |
Tłok | Dwa tłoki |
Hamulec tylny
typ | Tarcza |
---|---|
Średnica | 240 mm |
Tłok | Pojedynczy tłok |
Systemy wspomagające
Systemy wspomagające | ABS, Tryby jazdy, Ride by Wire, Kontrola trakcji |
---|
Wymiary i waga
Szerokość przedniej opony | 90 mm |
---|---|
Wysokość przedniej opony | 90 % |
średnica przedniej opony | 21 cal |
Szerokość tylnej opony | 120 mm |
Wysokość tylnej opony | 80 % |
Średnica tylnej opony | 18 cal |
Długość | 2204 mm |
Szerokość | 861 mm |
Wysokość | 1414 mm |
Rozstaw osi | 1503 mm |
Wysokość siedzenia od | 865 mm |
Masa mokra (z ABS) | 187 kg |
Prędkość maksymalna | 129 km/h |
Kategorie prawa jazdy | A2 |
Zasięg | 115 km |
Wtyczka ładowania | Typ 2 |
Maksymalna moc ładowania | 7 kW |
Wydajność baterii (kilowatogodziny kWh) | 8.9 kWh |
Obciążenie | 338 kg |
Okres między przeglądami | 10000 km |
Prześwit | 274 mm |
Wyposażenie
wyposażenie | Apple CarPlay, Bluetooth, Łączność, Reflektory LED, Wyświetlacz TFT, Gniazdo USB |
---|
Oczywiście, jest też wersja 35 kW Origin o mocy około 48 KM. Przy trzymaniu manetki gazu, ciągnie ona na wysokich obrotach wyraźnie dłużej i mocniej. Ale szczerze mówiąc: do jazdy terenowej - i jeśli nie nazywasz się Busty Wolter i nie gniesz z morderczą prędkością - mniejszy wariant w zupełności wystarcza. Tam naprawdę jest dużo mocy. Trzeba jednak zaznaczyć: koncepcja napędu jest zupełnie inna niż w przypadku silnika spalinowego. Wszyscy wychowaliśmy się na klasycznych silnikach, to tutaj jest inny świat - może nawet przyszłość. Na początku potrzeba przyzwyczajenia, ponieważ dawkowanie odbywa się wyłącznie elektronicznie. Pierwsze ruchy manetki gazu powinny być raczej ostrożne, ponieważ ogromny moment obrotowy przychodzi bardzo bezpośrednio. Kto wyłącza kontrolę trakcji, szybko zauważy, jak tył lubi iść bokiem.
Co szczególnie mi się podoba: jeździ się tu bardziej "uszyma". Dokładnie słychać, kiedy tył zaczyna generować poślizg, kiedy trakcja się zrywa. Do tego dochodzą te ziemiste dźwięki - chrzęst kamieni, mlaskanie błotnistego leśnego podłoża. Świadome przeżywanie natury wokół to integralna część jazdy enduro. Cichy napęd wspiera to doświadczenie w niemal medytacyjny sposób. Pomimo całej ciszy, w żadnej sytuacji nie brakuje mocy - przynajmniej dla amatora.

Mocny moment obrotowy - Busty również czerpie radość z jazdy Can-Am Origin. Typowe dla napędu elektrycznego, przyspieszenie nie stanowi problemu.
Busty, jako profesjonalista, ocenił silnik z innej perspektywy. Dla niego moc początkowo wchodzi łagodnie, ale od średnich obrotów wyraźnie przyspiesza. Z jego doświadczenia wynika, że trzeba bardziej świadomie otwierać manetkę gazu, aby uzyskać reakcję, którą w silniku spalinowym uzyskuje się poprzez współdziałanie sprzęgła i gazu. Wtedy można również osiągnąć szybkie tempo lub przeskakiwać z miejsca na miejsce dzięki celowym skokom mocy. Wyraźną krytykę wyraził w kwestii zasięgu: Podczas jednej z próbnych rund, trwającej około pięciu do sześciu kilometrów, stracił około 20 kilometrów na wskaźniku zasięgu - przy sportowym tempie, ale mimo to zaskakująco dużo. W kolejnej rundzie znowu 18 kilometrów. Dla niego jest jasne: przy szybkim tempie rzeczywisty zasięg jest znacznie mniejszy, niż można by oczekiwać na podstawie przejechanych kilometrów.
Dużo ekranu, wiele przełączników - elektronika i obsługa Can-Am Origin
Jak można się spodziewać po nowoczesnym e-motocyklu, Can-Am Origin 2025 zawiera ogromną ilość elektroniki. Szczególnie rzuca się w oczy gigantyczny 10,25-calowy ekran dotykowy - prawie jak mały telewizor. Wygląda futurystycznie, ale faktycznie oferuje mnóstwo funkcji. Apple CarPlay jest standardowo zintegrowany, co ułatwia życie zarówno na co dzień, jak i podczas nawigacji. Do tego dochodzą rozbudowane opcje przez aplikacje BRP, które umożliwiają dodatkową łączność i nawigację. Jednak mimo że wyświetlacz robi wrażenie, cały koncept obsługi nie jest naprawdę intuicyjny ani prosty. Prawdziwe wyzwanie to lewa strona kierownicy, naszpikowana wieloma przełącznikami. Zastanawiam się, czy nie można było tego rozwiązać bardziej elegancko. Niemniej jednak, technologiczne rozwiązania pozostają jedną z dużych zalet Origin, szczególnie w kontekście zarządzania ciepłem w systemie baterii.

Ogromny i funkcjonalny - Zgodnie z futurystycznym konceptem E-Adventure-Bike, wyświetlacz również jest duży. Obsługa mogłaby być jednak nieco prostsza.
W przeciwieństwie do wielu innych elektrycznych motocykli terenowych, tutaj nie tylko silnik, ale także bateria jest chłodzona cieczą. Zapobiega to uszkodzeniom cieplnym poszczególnych ogniw, nawet przy wysokich temperaturach zewnętrznych lub długotrwałym obciążeniu w terenie. Pojedyncze przegrzane ogniwa mogą negatywnie wpłynąć na cały zespół baterii - porównywalnie do najsłabszego ogniwa w łańcuchu. Dzięki chłodzeniu cieczą wszystkie ogniwa pozostają w optymalnym zakresie temperatur, co nie tylko stabilizuje wydajność, ale także znacząco wydłuża żywotność baterii. To techniczny detal, który w dziedzinie elektryki jest zbyt rzadko stosowany, ale w przypadku Can-Am Origin ma sens.

Irytujące: Przy każdym uruchomieniu trzeba ponownie zamykać komunikaty bezpieczeństwa.
Profesjonalista Busty szybko skupił się na systemach wspomagających jazdę - i tu również widać, jak wiele można dostosować. Różne tryby jazdy, ABS i kontrola trakcji mogą być dezaktywowane, co jest niezbędne do sportowej jazdy w terenie. Potrzebował chwili, aby odnaleźć odpowiednie opcje w menu, ale potem był zadowolony z ich działania. Co go jednak irytowało, to sam proces uruchamiania: skomplikowana procedura z zapytaniami bezpieczeństwa, potwierdzeniami regulaminów, kilkukrotnymi ruchami manetką gazu oraz interakcjami z przyciskiem startu. Zwłaszcza gdy chce się po prostu szybko ruszyć, wydaje się to zbyt czasochłonne i przeładowane technologią.
Komfortowe, neutralne i przewidywalne - zawieszenie i prowadzenie Can-Am Origin 2025
W zawieszeniu Can-Am Origin uwagę przyciąga przede wszystkim zamontowany 43 mm widelec typu Upside-Down. Jego wymiary wydają się ogólnie odpowiednie, zwłaszcza pod względem skoku, który jest solidny. Jednak hardware zawieszenia nie jest regulowany ani z przodu, ani z tyłu. Jako kierowca musisz zaakceptować ustawienie, które Can-Am oferuje fabrycznie. Dla mojej wagi około 75 kg to ustawienie było zasadniczo w porządku. Nie jest to najwyższy poziom, jeśli chodzi o reakcję i rezerwy, ale pasuje do zakresu użytkowania. W rzeczywistości z takim E-Adventure-Bike jak to, będziesz raczej umiarkowanie poruszać się w terenie. Wyraźnym detalem jest to, że tylne amortyzator jest umieszczony stosunkowo narażony bezpośrednio za tylną oponą i przez to zbiera dużo brudu. Choć jest tam osłona z tworzywa sztucznego, to przy wilgotnej pogodzie - jak w trakcie naszych dni testowych - może się z czasem sporo nagromadzić. To może na dłuższą metę wpłynąć na funkcjonowanie.

Prowadzenie Can-Am Origin jest wyjątkowe i bardzo stabilne dzięki specjalnej konstrukcji układu napędowego. Zawieszenie działa przyzwoicie, choć optymalnie byłoby regulowane, zwłaszcza biorąc pod uwagę znaczny koszt Origin.
Mimo to istnieje ważny techniczny trik, który jest wyjątkowy w segmencie e-motocykli: Napęd jest bezpośrednio przymocowany do wahacza i połączony z jednostronnym wahaczem z zamkniętym systemem napędowym z wewnętrznym łańcuchem. To sprawia, że typowe opadanie tyłu podczas przyspieszania nie występuje - nie powstaje moment obciążający, który pcha tył w dół. Dzięki temu motocykl pozostaje bardzo neutralny podczas przyspieszania. Początkowo to zachowanie jest nieco nietypowe, ponieważ w klasycznych enduro oczekuje się innej reakcji. Jednak im dłużej się z nim jeździ, tym bardziej ta stoicka przyspieszanie wydaje się lepsze. Jest przewidywalne, stabilne i zapewnia maksymalną trakcję na podłożu.
Busty przetestował zawieszenie przy znacznie bardziej sportowym tempie i doszedł do zrównoważonego wniosku. Dla niego ustawienie jest wyraźnie po komfortowej stronie. Przy agresywnym wjeżdżaniu w głębokie dziury czy nierówności, co prawda odczuł koniec skoku zawieszenia, ale nie było twardych uderzeń w kierownicę czy podnóżki. To pokazuje, że zestrojenie nie jest przeznaczone do ekstremalnej jazdy off-road, lecz bardziej do turystycznego i przygodowego użytku. I w tym zakresie zawieszenie w pełni spełnia swoją rolę - nawet jeśli ambitni jeźdźcy, tacy jak Busty, mogą dotrzeć do jego granic.
Nietypowa ergonomia - między kontrolą a kompromisem
Ergonomia Can-Am Origin 2025 wywołuje mieszane uczucia. Pozytywnie wyróżnia się smukła talia motocykla, która z przodu nie jest nieprzyjemnie szeroka. Zwłaszcza przy wolnych, technicznych przejazdach - na przykład przy omijaniu drzew w gęstym lesie - można poruszać się bardzo precyzyjnie i z lekkością. Bez potrzeby operowania sprzęgłem, można skupić się wyłącznie na przenoszeniu ciężaru i podążaniu za linią jazdy. Prowadzenie kolana na zewnątrz zbiornika i kierowanie motocyklem z wyczuciem przedniego koła na korzeniste szlaki okazuje się korzystne. W takim przypadku kombinacja mocnego, łatwo kontrolowalnego silnika elektrycznego i kompaktowej ergonomii sprawdza się doskonale. Jednak przy dłuższych jazdach w szybszym tempie - na przykład po szutrowych drogach ze stałym tempem - nisko umieszczona kierownica i wysokie podnóżki stają się wadą. Prowadzi to do mocno pochylonej pozycji, która nie jest komfortowa. Im większy kierowca i dłuższa jazda na stojąco, tym gorzej. W takich momentach ergonomia wydaje się mniej przemyślana.

Mex, 1,92 m, siedzący na Can-AM Origin
Wysoki Mex napotkał podobne ograniczenia, szczególnie w odniesieniu do pozycji podnóżków. Dla niego są one zamontowane na zbyt dużej wysokości, co podczas siedzenia prowadzi do ostrzejszego kąta kolan - co jest nietypowe dla enduro. Podczas jazdy na stojąco musi mocno pochylać się do przodu, co negatywnie wpływa na swobodę ruchów. Również odległość między podnóżkami a kierownicą uważa za zbyt małą. Mex twierdzi, że ergonomicznie lepiej byłoby, gdyby kierownica była umieszczona trzy do czterech centymetrów dalej z przodu - w kokpicie jest na to wystarczająco dużo miejsca. Dla mniejszych lub lżejszych kierowców koncepcja ta mogłaby się dobrze sprawdzić - dzięki niskiej wysokości siedzenia i wąskiej talii.

Mex, 1,92 m, stojący na Can-AM Origin
Busty również musiał najpierw przyzwyczaić się do ergonomii. Dla niego głównym problemem była także wysoka pozycja podnóżków. Powoduje to przesunięcie środka ciężkości motocykla wyżej. Podczas sportowej jazdy na stojąco musi bardziej pochylać się do przodu, co ogranicza jego naturalną pozycję. Jednocześnie Busty podkreślił, że pozycja siedząca jest wygodna. Gdy siedzi - na przykład w trybie turystycznym - odległość do kierownicy jest odpowiednia, a wysokość podnóżków mniej rzuca się w oczy. Ogólnie rzecz biorąc, wyłania się jasny obraz: podczas gdy ergonomia siedzenia wydaje się odpowiednia, pozycja stojąca, zwłaszcza dla wysokich lub sportowych kierowców, wymaga pewnych kompromisów.
Agresywne z tyłu, słabe z przodu – zachowanie hamulców i rekuperacja
Hamowanie to dla mnie jedno z najbardziej wymagających przyzwyczajenia się aspektów Can-Am Origin 2025. Zaczyna się już od punktu nacisku przedniego hamulca, który jest bardzo miękki i gąbczasty. W połączeniu z raczej komfortowo zestrojonym zawieszeniem brakuje precyzyjnego feedbacku na temat granicy przyczepności przedniego koła. Zamiast zaufania pojawia się niepewność - uczucie, które w terenie szybko daje się we znaki. Z drugiej strony motocykla sytuacja wygląda odwrotnie: tylny hamulec działa niezwykle agresywnie. Przejście od minimalnego działania hamulca do blokującego się tylnego koła jest zbyt nagłe, progresja hamowania zbyt mała. W ciasnych zakrętach lub przy ostrożnym zwalnianiu Can-Am był dla mnie motocyklem, z którym musiałem hamować najbardziej ostrożnie. Chociaż korzysta z ogólnie niskiego środka ciężkości, co jest pomocne przy ciasnych manewrach, to jednak całkowita masa wynosząca nieco poniżej 190 kilogramów daje się odczuć, gdy robi się poważnie w strefie hamowania.

Aktywna rekuperacja to świetny pomysł, ale w połączeniu z agresywnym tylnym hamulcem w Origin wymaga dużego wyczucia w strefie hamowania.
Busty również wskazał kilka krytycznych punktów dotyczących układu hamulcowego - szczególnie w kontekście aktywnej rekuperacji. Kolejna unikalna cecha techniczna Can-Am: gdy manetka gazu jest obrócona do przodu, progresywnie zwiększa się efekt hamowania silnikiem i odzyskiwana jest dodatkowa energia. Podczas jazdy terenowej może to jednak prowadzić do nieoczekiwanych niespodzianek, zwłaszcza jeśli ktoś nie zna systemu. Busty doświadczył takiej sytuacji, gdy podczas hamowania na stojąco oparł się, manetka gazu nieznacznie przesunęła się do przodu i przez aktywną rekuperację tylne koło nagle się zablokowało. W połączeniu z i tak agresywnym tylnym hamulcem, był to krytyczny moment. Jego zalecenie: lepiej dezaktywować tę funkcję w terenie. Natomiast na drodze widzi to jako przydatne rozwiązanie - zwłaszcza że można w ten sposób znacznie zwiększyć ograniczony zasięg. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w pierwszym teście Can-Am Origin.
Busty również krytycznie ocenia podstawowe zachowanie hamulców: balans między przednim a tylnym hamulcem jest według niego niezrównoważony. Przedni hamulec wydaje się zbyt słaby, podczas gdy tylny reaguje nadmiernie agresywnie. Nawet w czysto mechanicznym trybie bez rekuperacji ten brak równowagi pozostaje. Podsumowując, układ hamulcowy Can-Am Origin nie jest obecnie atrakcją dla sportowo ambitnych kierowców off-road - ani pod względem odczucia, ani kontroli.
Pragnienie przygód z ograniczeniami - długodystansowość i solidność Origin
Can-Am Origin 2025 wprowadza interesujące koncepcje do sektora przygód i podróży, choć jej zasięg nie odpowiada prawdziwej maszynie długodystansowej. Oficjalnie podaje się zasięg około 100 kilometrów. W praktyce, zwłaszcza przy zaangażowanej jeździe lub w trudnym terenie, często zmniejsza się on do około 50-60 kilometrów. Dlatego określenie "motocykl długodystansowy" należy tu traktować ostrożnie. Mimo to warto zwrócić uwagę na konstrukcyjne szczegóły, ponieważ niezależnie od pojemności akumulatora, Origin oferuje kilka cech, które mogą być interesujące dla poszukiwaczy przygód i często podróżujących.
Motocykl wykazuje się serwisową przyjaznością w zakresie układu napędowego. Chociaż nie jest wymagany klasyczny wymiana oleju, centralna jednostka napędowa zawiera olej, który należy wymienić po raz pierwszy po 5.000 kilometrów, a następnie co 10.000 kilometrów. Wewnętrzny łańcuch w zamkniętej skrzyni napędowej jest automatycznie napinany i według producenta wymaga kontroli tylko co 25.000 kilometrów. Podczas prezentacji padły nawet optymistyczne stwierdzenia, że ten łańcuch powinien teoretycznie wytrzymać przez całe życie motocykla. Dodatkowo, motocykl posiada przykręcany tylny stelaż, dobrze chronioną dźwignię i solidne podnóżki. Jednak pytanie pozostaje otwarte, jak łatwy w rzeczywistości jest dostęp do wrażliwych komponentów, ponieważ wiele części jest bardzo zintegrowanych.

Poza ograniczonym zasięgiem, Can-Am Origin oferuje kilka cech przydatnych w przygodach.
Interesująca jest również solidność w użytkowaniu off-road. Origin unika wielu klasycznych słabości silników spalinowych, takich jak wrażliwość na wodę. Ponieważ nie ma systemów dolotowych ani układu wydechowego, a motocykl ma być całkowicie wodoszczelny, można nim teoretycznie zanurzać się pod wodą. Ochrona bloku akumulatora również wydaje się masywna i stabilna, znacznie bardziej solidna niż na przykład swobodnie wiszący chłodnica oleju w konwencjonalnych maszynach. Opony w Origin mają klasyczne wymiary enduro: 90/90-21 z przodu i 120/80-18 z tyłu. Wąska tylna opona nawiązuje do standardów motocrossowych, co stanowi podstawę do poważnego terenowego ogumienia.
Wniosek profesjonalisty: Dużo technologii, ale dla kogo dokładnie?
Can-Am Origin 2025 to bez wątpienia ciekawy motocykl - zwłaszcza ze względu na swoje rozwiązania techniczne, które nie są spotykane w klasycznych spalinowcach ani u innych producentów. Funkcje takie jak aktywna rekuperacja, sprytna jednostka napędowa czy chłodzona cieczą bateria budzą ciekawość i pokazują innowacyjność. Jednak podczas jazdy pojawia się wiele pytań. Zasięg jest zbyt ograniczony jak na motocykl turystyczny, brakuje zwinności do sportowej jazdy off-road, a ergonomia - zwłaszcza z wysokimi podnóżkami - nie wpisuje się w standardowy obraz. Motocykl nie wydaje się wystarczająco zwrotny ani dopracowany do określonych zastosowań. Im dłużej jeździ się Origin, tym więcej odkrywa się rzeczy, które sprawiają przyjemność. Jednak summa summarum pozostaje pytanie, dla kogo ten motocykl jest faktycznie przeznaczony. To koncepcja z potencjałem, która wciąż musi znaleźć swoje miejsce.
Wniosek z perspektywy amatora enduro: Specjalne, nietypowe - ale fascynujące
Po intensywnych dniach spędzonych w błocie, dla mnie jest jasne: Can-Am Origin 2025 oferuje absolutnie unikalne doświadczenie jazdy. Od jednostki napędowej, przez geometrię, aż po prowadzenie na luźnym podłożu - wszystko wydaje się być wyjątkowe. Silnik dostarcza mnóstwo frajdy, cyfrowe, ekstremalnie stabilne odczucie z jazdy jest imponujące, a kompaktowa konstrukcja z niskim środkiem ciężkości sprawdza się w terenie zaskakująco dobrze. Ale chciałbym, aby Can-Am dalej rozwijał tę ideę elektrycznego Adventure-Bike. Zwłaszcza w kwestii zawieszenia i układu hamulcowego oczekiwałbym wyższej jakości - szczególnie w tej półce cenowej. Cena sugerowana wynosi porządne 16.499 €. I to jest chyba główny powód, dla którego Origin nigdy nie będzie produktem masowym. To niszowy motocykl dla entuzjastów z zamiłowaniem do techniki - i z odpowiednim budżetem na trzeci lub czwarty motocykl. Kto jednak ma okazję go przejechać, powinien to zrobić. Ponieważ jej szczególne cechy zdecydowanie poszerzają horyzonty - zwłaszcza jeśli ma się tylko prawo jazdy kategorii A1.
Leatt ADV-kombinezony w teście terenowym: Dwa mocne rozwiązania na każdą pogodę
Podczas dni testowych Offroad 2025, oba kombinezony adventure od Leatt przekonują swoją funkcjonalnością, ochroną i komfortem noszenia. MultiTour 5.5 to wszechstronny, odporny na warunki atmosferyczne kombinezon z 3-warstwową konstrukcją, wodoodporną wewnętrzną kurtką o wodoodporności 20.000 mm oraz przemyślaną wentylacją - idealny na temperatury od 10 do 20 °C i zmienne warunki. FlowTour 5.5 wyróżnia się dużymi panelami z siatki, sportowym krojem oraz wodoodporną kurtką zewnętrzną - doskonały dla aktywnych kierowców przy 25 °C+. Oba oferują wysokiej jakości protektory poziomu 2, inteligentne detale takie jak przygotowanie do systemu nawodnienia i regulowane szerokości. Jeśli szukasz bezkompromisowej funkcji turystycznej, wybierz MultiTour. Jeśli cenisz lekkość, przewiewność i elastyczność, FlowTour będzie odpowiednim wyborem.

Od lewej: Chad, McGregor, Mex i Busty. Zespół testowy podczas dni testowych Offroad 2025
Więcej testów z dni testowych Offroad 2025
- Ile kosztuje Can-Am Origin?
- Tutaj znajdziesz informację o cenach nowych i używanych motocykli!
&width=60&height=60&bgcolor=rgba_39_42_44_0&mode=crop)
Can-Am Origin 2025 - Experiences and Expert Review
Gregor
Can-Am Origin 2025 oferuje unikalne doświadczenie jazdy, wyraźnie różniące się od klasycznych enduro. Dzięki innowacyjnej koncepcji napędu, interesującej konstrukcji zawieszenia i cyfrowej precyzji, imponuje na poziomie technicznym. Jednak w kwestii zasięgu, regulacji hamulców i ergonomii okazuje się, że koncepcja jest przeznaczona raczej dla eksperymentujących niszowych kierowców niż dla szerokiej publiczności.
More from 1000PS Magazine
Can-Am Origin 2025 w teście terenowym Images
Source: 1000PS

















































































