Od ostrych zakrętów po strome wzniesienia: Porady dla początkujących w terenie

Jak opanować najtrudniejsze wyzwania terenowe

Sztywne przedramiona podczas jazdy po żwirze? Problemy z ostrymi zakrętami? Dla doświadczonego kierowcy asfaltowego porażka w terenie bywa frustrująca. W tym przewodniku dzielę się najważniejszymi wnioskami z licznych przygód enduro: tajnikami techniki patrzenia, trikami związanymi z pozycją ciała oraz fizyką stromych wzniesień. Dowiedz się, jak przy minimalnym wysiłku zyskać maksymalną kontrolę i w końcu cieszyć się wolnością, jaką daje jazda terenowa.

by nastynils on 01.06.2025

To był jeden z tych momentów, które każdemu nowicjuszowi enduro podnosz poziom adrenaliny we krwi: Przede mn rozcigała si stroma pochyłoś, której powierzchnia pokryta była luźnym żwirem, jak zdradliwa układanka z przesuwajcych si kamyków. Mój puls przyspieszył do poziomu, którego nawet moja 450-tka nie była w stanie osign. Przedramiona zaciśnite na kierownicy jak dwie imadła, a w głowie pytanie: "Dlaczego właściwie to sobie robi?" Znacie to uczucie? Jako redaktor w 1000PS.at przetestowałem wiele motocykli na asfalcie, ale teren to zupełnie inny świat. Świat, w którym nawet doświadczeni kierowcy szosowi staj si ponownie pocztkujcymi, mierzc si z wyzwaniami, których na gładkim asfalcie nigdy si nie spotka. Po wielu godzinach spdzonych w siodle różnych enduro i kilku bolesnych lekcjach, chciałbym dziś omówi najczstsze problemy, które utrudniaj życie nowicjuszom terenowym i jak możemy je rozwiza.

Jak prawidłowo pokonywać ostre zakręty na żwirze motocyklem?

Pierwsza przeszkoda, na której wielu z nas polega: ostre zakrty na żwirze. Albo przewracamy si na bok niczym ścite drzewo, albo nie trafiamy w ciasny promień i ldujemy nagle w krzakach. Problem zazwyczaj nie leży tam, gdzie go podejrzewamy. Kluczowym wyzwaniem przy ciasnych zakrtach jest jak si domyślacie technika patrzenia. W terenie ta sztuka staje si jeszcze bardziej wymagajca, ponieważ nasz wzrok magicznie przycigaj zdradliwe skały i głbokie koleiny jakby były syrenami wzywajcymi nas na zgub. Mój najważniejszy tip: Skoncentrujcie wzrok na wyjeździe z zakrtu! Nie tylko oczy, ale także oś ramion i tułów delikatnie skierujcie w stron punktu docelowego. Motocykl podży jak za dotkniciem czarodziejskiej różdżki. Przy niepokornych maszynach pomaga sztuczka, któr odkryłem dopiero po wielu nieudanych próbach: Jedźcie na pierwszym biegu, balansujc motocykl sprzgłem i gazem, ale do precyzyjnego dozowania używajcie tylnego hamulca. Stabilizuje on motocykl niezwykle skutecznie i niweluje gwałtowne szarpnicia czy niespodzianki ze strony silnika. Dziki temu możecie kierowa nawet oporne enduro przez najciaśniejsze zakrty niczym pogromca swojego drapieżnika.

Nie skupiaj się na szczycie zakrętu, lecz na jego wyjściu!

Jak zapobiegać sztywnieniu przedramion podczas jazdy motocyklem?

Zdarzyło si wam to? Po dwudziestu minutach jazdy po żwirze wasze przedramiona czuj si, jakby ktoś wstrzyknł wam szybkoschncy cement do żył. Te słynne "arm-pumpy" s jak kontrolki ostrzegawcze na desce rozdzielczej sygnalizuj, że coś jest nie tak. Zaciśnite przedramiona to niezawodny wskaźnik, że w siodle macie za dużo stresu i napicia. Trzymacie si kierownicy jak toncy koła ratunkowego. Rozwizanie zaskakujco nie leży w rkach, lecz w waszej głowie i oddechu. Rytuał, który zawsze mi pomaga: Dziesi razy głboki wdech i wydech. Świadomie kierujcie wzrok daleko przed siebie, za kolejny pagórek. Dostrzegajcie krajobraz, łapcie pozytywne myśli. Brzmi ezoterycznie? By może, ale działa jak zaklcie przeciwko sztywnym ramionom. Zamiast próbowa rozpaczliwie rozluźnia palce (co zazwyczaj prowadzi do jeszcze wikszego napicia), skupcie si na stawach łokciowych. Zróbcie to jak w tańcu ptaków pozwólcie łokciom lekko podskoczy, potrzśnijcie nimi luźno. Może to wyglda zabawnie, ale ten mały trik czsto pomagał mi przechytrzy moje ramiona i przyj bardziej zrelaksowan pozycj na kierownicy.

Sztywne przedramiona podczas jazdy enduro - to objaw skurczów, walki i stresu podczas jazdy.

Dlaczego jazda enduro jest tak wyczerpująca?

Wikszoś nowicjuszy w terenie w tym ja niepotrzebnie sobie utrudnia życie. Spalaj energi jak przegrzany silnik, szczególnie podczas przyspieszania i hamowania. Za każdym razem, gdy hamujemy lub dodajemy gazu, jedziemy pod gór lub zjeżdżamy w dół, musimy walczy z siłami przyspieszenia za pomoc naszej muskulatury. To tak, jakbyśmy stali w burzy i próbowali przeciwstawi si wiatrowi sam sił miśni. Kluczowe odkrycie przyszło do mnie jak objawienie: równowaga na podnóżkach to klucz! Kiedy stoicie na podnóżkach, możecie osign maksymalny efekt przy minimalnym ruchu. To tak, jakbyście nagle przeszli od niezdarnego pieszego do eleganckiego tancerza. Zacznijcie od prostych, równych odcinków: stójcie na podnóżkach i eksperymentujcie z pozycj tułowia podczas przyspieszania i hamowania. Celem jest skierowanie sił bez nacisku na ramiona bezpośrednio na podnóżki i w chwyt kolan. Mój złoty tip: nie próbujcie gwałtownie pochyla si do przodu ani odchyla do tyłu. Najbardziej efektywny sposób na zmian pozycji leży zaskakujco w stawach skokowych. Minimalne zmiany kta tam maj zadziwiajcy wpływ na wasz całkowity środek ciżkości. Minimalny wysiłek, maksymalny efekt jak dyrygent, który lekkim ruchem nadgarstka kieruje całym orkiestr.

W paddocku czsto jestem wyśmiewany. Dlaczego masz zawieszenie Öhlins na swoim motocyklu? Przecież nie masz talentu. "Dokładnie dlatego!" brzmi moja odpowiedź! W terenie jest to troch inaczej niż na drodze. W terenie tuning zawieszenia przynosi korzyści wszystkim grupom docelowym. W moich hard enduro zawsze używam komponentów zawieszenia Öhlins. Na przykład tej widły. Montaż i dostrojenie w kierunku "supermikkości" wykonuje dla mnie firma Damianik. Moja zaleta: uderzenia s po prostu lepiej wygładzane. To dramatycznie ważne przy zawodach takich jak KRKA Enduroraid, gdzie przez 2 dni jedzie si prawie 99% czasu po kamieniach. Wysokiej jakości tuningowane zawieszenie lepiej tłumi uderzenia niż zawieszenie fabryczne. Oszczdza ciało i kondycj. I to właśnie przynosi korzyści mniej utalentowanym kierowcom!

Najlepsze ustawienie na motocyklu osiąga się poprzez delikatne impulsy przez staw skokowy.

Jak pokonać strome wzniesienie na enduro?

Strome wzniesienie dla wielu to góra strachu, bardziej stroma niż wzrost ttna na jej widok. Lk przed stromym podjazdem jest głboko zakorzeniony, ale najwikszym problemem nie jest sam stok, lecz nasze niezdecydowane podejście. Najczstsz przyczyn niepowodzeń na stromych zboczach jest prosta, ale zaskakujca: zbyt mała prdkoś. Zbliżamy si ostrożnie, niemal pełzajc, jakbyśmy podkradali si do śpicego smoka. Ale właśnie takie zachowanie przypiecztowuje nasz porażk, zanim jeszcze dotrzemy do podnóża wzniesienia.

Pragmatyczne pytanie, które zawsze sobie zadaj: Co jest wikszym problemem by za szybkim czy za wolnym na stromym podjeździe? Odpowiedź jest jednoznaczna: Zbyt wolne podejście to bardziej wymagajce wyzwanie. Na wzniesieniu zawsze można zmniejszy prdkoś, ale odzyskanie utraconej prdkości jest jak zbieranie rozlanej wody.

Prdkoś stabilizuje jak niewidoczny gorset. Jest magicznym eliksirem, który rozwizuje wiele problemów podczas jazdy enduro. Zwłaszcza gdy po obu stronach stromego podjazdu nie ma niebezpiecznych przepaści, lecz tylko krzaki lub łagodne łki, można odważy si na niekomfortowe prdkości. Upadek byłby wtedy wprawdzie uciżliwy, ale strome podjazdy należ wbrew intuicji do obszarów, gdzie zdarzaj si mniej poważne kontuzje niż na innych odcinkach trasy.

Przy przejściu na strome wzniesienie wykonuj świadomy impuls całym ciałem w podnóżki, połczony z ostatecznym dodaniem gazu jak oszczepnik, który wkłada całe ciało w decydujcy rzut. Nastpnie chodzi o to, aby ustawi ciżar tak, by przednie koło nie wystrzeliło w niebo jak rakieta przy starcie.

Powszechny błd myślenia na stromych podjazdach: Zbyt dużo myśli o trakcji i tylnej osi. O wiele ważniejsze jest zapewnienie wystarczajcego nacisku i prowadzenia przedniego koła. Nieokiełznane przednie koło niszczy wicej prdkości niż najlepsza trakcja tylnego koła może nadrobi. To jak w tandemie jeśli przedni kierowca traci orientacj, to nic nie da, jeśli tylny pedałuje jak szalony. Niezależnie od tego, czy stoicie, czy gdy rezerwy energii s już wyczerpane siedzicie: Przesuńcie ciżar do przodu, zwikszcie nacisk na przednie koło. Odwdziczy si, prowadzc was tam, gdzie chcecie, zamiast zabiera was tam, gdzie nie chcecie by.

Ciężar do przodu! Wzrok do przodu! A w razie wątpliwości lepiej trochę szybciej niż za wolno. Oto właściwe składniki Twojego przepisu!

Jazda enduro w terenie to nie czarna magia, lecz rzemiosło takie, które wymaga cierpliwości, praktyki i kilku trików. Dziki odpowiedniej technice patrzenia opanujecie ostre zakrty, z rozluźnionymi ramionami pozostaniecie dłużej świeży, sprytnym przenoszeniem ciżaru zaoszczdzicie energi, a odpowiednim rozpdem pokonacie każde strome wzniesienie.

Najważniejsze odkrycie moich przygód terenowych: Najwiksza przeszkoda zwykle znajduje si midzy naszymi uszami. Gdy pokonamy nasze mentalne bariery, przeszkody zamieniaj si w wyzwania, a wyzwania w przyjemnoś. Wic: Głboki oddech, wzrok do przodu, gaz do dechy i wyruszamy na przygod!