Pierwszy test wytrzymałościowy naszego BMW R1300 GS

Autostrada, zakręty, deszcz - trasa z Barcelony do Wiednia

Gdzie lepiej przetestować turystyczne enduro niż na drodze? Tak więc nasz podróżujący wilk złapał BMW R1300 GS, który był używany do kilku interesujących testów porównawczych w hiszpańskich kwaterach zimowych, aby zabrać go z powrotem do Austrii na drogę. W ciągu trzech dni pokonał nim 2138 kilometrów - na autostradzie, krętych nadmorskich i górskich drogach w Hiszpanii i Francji, ale także w deszczu, naprawdę deszczu...

by wolf on 25.04.2024

Coś pomiędzy raportem z testów a dziennikiem podróży

Recenzja ta jest połczeniem raportu z testu i dziennika podróży. Czysty test skupiałby si głównie na funkcjach technicznych i osigach, co Nasty Nils już obszernie opisał w swoich raportach. Podróż w normalnych warunkach lub z odpowiedni ilości czasu składałaby si z mniejszej liczby kilometrów autostradowych i wikszej ilości ciekawych tras oraz wskazówek dotyczcych jazdy. Rozpoczynamy zatem nasz podróż na BMW R1300 GS, wyruszajc z Barcelony w sobot o świcie, co według hiszpańskich standardów oznacza krótko po porannym espresso, które było dostpne w hotelu dopiero od godziny 8 rano i którego nie chciałem przegapi.

Czujesz się komfortowo w siodle GS, gdy tylko wejdziesz na pokład

Bokser nadal brzmi tak, jak powinien brzmie bokser. Bardzo dobrze, jeden lub dwóch dziwaków sprawiło, że byłem troch niepewny. Wsiadam wic prosto na autostrad w kierunku Girony i robi kilka kilometrów. Przednia szyba przesuwa si do górnej pozycji, oczywiście elektrycznie, pod warunkiem zaznaczenia odpowiedniego pola na liście wyposażenia. Koledzy z 1000PS przypisali t funkcj do przycisków strzałek góra/dół, dziki czemu nie musiałem szuka w menu - bardzo im za to dzikuj. Ochrona przed wiatrem jest na najwyższym poziomie, nawet przy prdkościach autostradowych nie odczuwam żadnych niepokojcych turbulencji na kasku z moim 1.75, kt kolan i komfort siedzenia s również typowe dla BMW Enduro: czujesz si komfortowo w siodle, gdy tylko wsiadasz.

Wspaniały tempomat, ale nagle wyłączył się bez ostrzeżenia

Autostrada? Jeśli trzeba. Na pewno przyda si wtedy tempomat. Nowy GS po raz pierwszy oferuje także tempomat adaptacyjny, czyli z systemem radarowym z przodu i z tyłu. To świetna funkcja komfortu, która przyda si podczas długich podróży, ponieważ automatycznie zmniejsza prdkoś, gdy pojazd przed Tob jedzie wolniej, a nastpnie przyspiesza do ustawionej prdkości, gdy zmienisz pas ruchu lub masz woln drog przed sob. Wszystko odbywa si tak płynnie i harmonijnie, jak to tylko możliwe. Regulacja odbywa si za pomoc małej dźwigni na lewym kierownicy, w gór i w dół w krokach co kilometr lub - przy dłuższym naciśniciu - w krokach co dziesi km/h. Działa to płynnie, podobnie jak asystent martwego pola, który wykorzystuje niewielki sygnał świetlny w lusterkach bocznych, aby jasno pokaza, czy jakiś pojazd porusza si w tym samym kierunku po lewej lub prawej stronie za Tob, ale nie przeszkadza to w widoczności. Bezpieczna funkcja, nawet jeśli nie pozbdziesz si nawyku spogldania przez rami przed zmian pasa ruchu. Warto jednak wspomnie, że tempomat nagle wyłczył si pi razy podczas trzydniowej podróży bez wcześniejszego ostrzeżenia. Cho na wyświetlaczu pojawiła si informacja "Tempomat wyłczony", było to irytujce. Dodatkowo nie było możliwe ustalenie, co było przyczyn wyłczenia. Pocztkowo myślałem, że radar mógł zosta zakłócony przez ciżarówki po lewej i prawej stronie, ponieważ jedna z nich jechała tuż obok mnie za każdym razem, ale później zdarzyło si to nawet bez innych pojazdów w bezpośrednim ssiedztwie.

Droga do Cap de Creus prawie sama dla siebie

Pod Giron znowu zjeżdżamy z autostrady. W Roses skrcam w kierunku malowniczego nadmorskiego miasteczka Cadaques, gdzie kiedyś mieszkał Salvador Dali, a nastpnie do Cap de Creus, najbardziej na wschód wysunitego cypla Hiszpanii. Trasa staje si krta, motocykl jest niezwykle zwinny i zabawny w zakrtach, a bogaty moment obrotowy 149 niutonometrów daje poczucie suwerenności przez cały czas, niezależnie od tego, czy jesteś o jeden bieg za wysoko, czy też używasz 145 KM do sprintu midzy zakrtami. W jakiś sposób wydaje si bardziej sportowy niż BMW R1250 GS, chociaż temu ostatniemu również nie brakuje sportowego charakteru. Do tego dochodzi quickshifter, który pozwala wrzuca i wyrzuca biegi, został wyraźnie ulepszony w porównaniu do swojego poprzednika i jest teraz na równi z topow konkurencj z Ducati, KTM czy Triumpha. Ostatni odcinek do Cap, który jest również punktem startowym ACT Pyrenees, mam niemal dla siebie i GS-a, a gdy docieram do latarni morskiej, przygldam si bliżej nowej gwieździe na turystycznym niebie enduro. Uderzajcy reflektor z X może polaryzowa opini, ale osobiście podoba mi si bardziej niż nierówne światła poprzednika, podczas gdy duży czujnik radarowy nie czyni żadnego motocykla ładniejszym. Widok z boku jest dyskusyjny, rurowa rama 1250 zdecydowanie miała wiksz wartoś rozpoznawcz niż nowa wersja z blaszan ram główn i przykrcan tyln ram wykonan z odlewanego ciśnieniowo aluminium, która wyglda nieco bardziej jak standard podróżnego enduro, ale z drugiej strony podobno przyczyniła si również do zmniejszenia masy.

Podwozie na najwyższym poziomie, krzywe ładujące ludzkie baterie

Po spdzeniu wystarczajcej ilości czasu tam i podziwianiu kilku niezapomnianych widoków wzdłuż nadmorskiej drogi, wróciłem na autostrad i kontynuowałem podróż do Francji na moim BMW Enduro. Chciałem dotrze przynajmniej do Awinionu ze wspaniałym pałacem papieskim, a nastpnie przejecha jeszcze kilka kilometrów do Carpentras, gdzie znalazłem miejsce na nocleg, a wieczorem rozkoszowałem si dobr francusk kuchni. Tym razem pominłem śniadanie, ponieważ nie chciałem czeka do ósmej i wyruszyłem wcześnie w kierunku Gorges de la Nesque, wwozu, który jest równie wart zobaczenia, co jazdy na moim BMW Enduro. Droga była różnej jakości i nie ominłem krótkiego odcinka szutrowego, a półaktywne zawieszenie GS-a z wyczuciem niwelowało wszelkie nierówności - pod wzgldem precyzji jesteśmy tutaj na najwyższym poziomie. Nowy Telelever również działa precyzyjnie i prawdopodobnie wspiera wyższe prdkości w zakrtach, chociaż osobiście brakuje mi troch informacji zwrotnych, które daje mi widelec upside-down. W każdym razie, cieszyłem si trasami, unikałem ośnieżonych wyższych gór wokół mnie i ładowałem swoje wewntrzne baterie w wypełnionych zabaw zakrtowych orgiach na reszt trasy, która od tego momentu była bardziej poświcona zjadaniu kilometrów.

Po ośmiu godzinach w siodle pośladki zaczynają narzekać

Ponieważ byłem już na północ od Awinionu, moja podróż zaprowadziła mnie do Szwajcarii. Tam wygodna funkcja adaptacyjnego tempomatu szybko stała si funkcj bezpieczeństwa: pomaga unikn wykroczeń zwizanych z nadmiern prdkości, które mogłyby szybko nadszarpn budżet austriackiego dziennikarza. Miało to również pozytywny wpływ na zużycie paliwa: przez Szwajcari BMW Enduro zużywał tylko 4,9 litra na 100 kilometrów, na innych odcinkach trasy było to nawet 6,7 - średnio 5,8. W połczeniu ze zbiornikiem, który zmniejszył si o litr do 19 litrów w porównaniu do swojego poprzednika, daje to zasig niecałych 330 kilometrów na jednym baku paliwa przy moim stylu jazdy. Po drugim pełnym dniu w siodle z rzdu, dałbym siedzeniu BMW Enduro zadowalajc ocen - wygodne samo w sobie i najlepsza ergonomia, ale po ponad siedmiu lub ośmiu godzinach w siodle, przynajmniej dla mnie, moje pośladki zaczynaj narzeka, co nie ma miejsca w przypadku każdego motocykla. Nocleg znalazłem tuż przy autostradzie niedaleko Berna, a nastpnego ranka obudził mnie deszcz. Ulewny deszcz. Na pocztku zajło mi troch czasu, aby aktywowa ogrzewanie uchwytu i siedzenia w głbi menu. Niestety, do przełcznika góra/dół można przypisa tylko jedn funkcj, ale przy tej pogodzie przednia szyba i tak pozostawała w najwyższej pozycji, dlatego była teraz wolna dla ogrzewania. Dostpne s trzy poziomy, najwyższy na siedzeniu jest zalecany tylko do krótkich rozgrzewek, w przeciwnym razie dosłownie spalisz sobie tyłek. Z drugiej strony, ogrzewanie uchwytu z łatwości radziło sobie z poziomem trzecim, gdy padał deszcz i było siedem stopni, przynajmniej w sekcjach.

Żadnych objazdów bez korzyści: opony motocyklowe i testowe najlepsze w deszczu

Faktem jest, że podróżowałem bez nawigacji satelitarnej krótko po Bregencji, nie miał nic wspólnego z BMW, ale z faktem, że mój Garmin Montana 700i, który lubi montowa na kierownicy motocykli testowych, wyczerpał si po czterech lub piciu godzinach, a ja nie chciałem podłcza powerbanku schowanego w kieszeni na piersi w ulewnym deszczu, jak to zwykle robi. Żaden problem, jeśli zna si okolic - wic po prostu pojechałem w kierunku Monachium, potem Salzburga i do domu... Z jakiegoś powodu udało mi si zjecha z autostrady w Monachium w kierunku Garmisch Partenkirchen i zauważyłem to dopiero w deszczu, tuż przed dotarciem do popularnego ośrodka sportów zimowych. Spowodowało to objazd o długości ponad 100 kilometrów i dało mi odcinek niemieckiej alpejskiej drogi przez Bad Tölz w kierunku Salzburga. Przyjemnoś przy lepszej pogodzie, ale przynajmniej dobra okazja do przetestowania nowej opony Michelin Anakee Road pod ktem jej odporności na deszcz. Ochrona przed wiatrem i warunkami atmosferycznymi w BMW GS nie mogła by lepsza. Dlatego w poniedziałek wieczorem dotarłem do domu doś zrelaksowany po przejechaniu łcznie 1238 kilometrów, mimo że ostatnie 800 z 1100 kilometrów przejechałem w deszczu.

Author